Wyświetlam posty z etykietą Vigilante – My Hero Academia IllegalsPokaż wszystkie
Gdzie dwóch się bije, tam korzysta... samozwańczy bohater! - recenzja mangi Vigilante – My Hero Academia Illegals (tomy 14-15)
Gdy w lipcu 2019 roku w Polsce wyszedł 1. tom spin-offowej serii Vigilante – My Hero Academia Illeg…
Read more »
Dobrymi chęciami jest Naruhata wybrukowana - recenzja mangi Vigilante – My Hero Academia Illegals (tomy 11-13)
Kiedy widmo wielkiego finału zamajaczyło na horyzoncie fabuły My Hero Academia , stało się jasnym, …
Read more »
Piącha piąchę bije - recenzja mangi Vigilante – My Hero Academia Illegals (tomy 8-10)
Po długim okresie wielkiej posuchy spowodowanej sami-wiecie-czym superbohaterowie znów zaczęli wrac…
Read more »
Na bezbohaterzu i samozwaniec bohater - recenzja mangi Vigilante – My Hero Academia Illegals (tomy 5-7)
Dziś prawdziwych superbohaterów już nie ma... znaczy - są, jak najbardziej są, ale mocno brakuje mi…
Read more »
Dobry superbohater nie jest zły - recenzja mangi Vigilante – My Hero Academia Illegals (tomy 2-4)
Czwarty sezon My Hero Academia trwa właśnie w najlepsze, ale że ostatnimi tygodniami czekanie na …
Read more »
Moralność w odcieniu szarych uliczek - recenzja mangi Vigilante – My Hero Academia Illegals (tom 1)
Superbohaterowie rządzą na dzielni - to widać, słychać i czuć, szczególnie że dopiero co na dniach…
Read more »
